Paulina Siegień: Rów przeciwczołgowy na linii Tuska naprawdę wszystkiego nie załatwi
Kiedy dzieje się jakaś powódź, pożar albo inna katastrofa, to zazwyczaj na miejscu pojawia się ktoś z rządu, premier, prezydent. Nie po to przecież, by czymś na miejscu zarządzać, czy koorydnować,...