Pogrzeb migranta “NN”. Utonął w Bugu. Spoczął na cmentarzu w Janowie Podlaskim [WIDEO]
Szukał lepszego życia. Utonął w rzece Bug, wepchnięty do niej przez Białorusinów. Jego ciało wyciągnięto z wody 4 lipca 2025 roku.
Wcześniej zmarłego odnalazły polskie służby. Stwierdziły, że znajduje się po białoruskiej stronie Bugu i poinformowały o tym tamtejszych strażników granicznych.
O sprawie zawiadomił mnie jeden z mieszkańców. To dzięki niemu mogłem zweryfikować fakty i poinformować o śmierci migranta, który wtedy nadal znajdował się w rzece.
Ostatecznie to polscy funkcjonariusze wydobyli zmarłego z Bugu niedaleko wsi Stary Bubel, o czym pisałem w tym artykule “Ciało cudzoziemca wyłowione z Bugu. Dlaczego dopiero po trzech dniach?” (kliknij, żeby przeczytać)
Policja nie ustaliła danych zmarłego, choć do jednej z organizacji pomocowych odezwała się prawdopodobnie jego rodzina, z którą jednak urwał się kontakt. Od bliskich cudzoziemca nie udało się pobrać próbek DNA, by potwierdzić, kim był zmarły. Jednak wszystko wskazuje na to, że to Pakistańczyk. Na zdjęciu przesłanym prawdopodobnie przez jego rodzinę miał na sobie takie same buty, jak w momencie utonięcia. Wciąż trwają próby nawiązania kontaktu z jego bliskimi. Jest nadzieja, że ostatecznie na jego grobie pojawi się tabliczka z jego imieniem i nazwiskiem.
Pochowany został jako “NN” na cmentarzu w Janowie Podlaskim 2 września 2025 roku. Jest tam już pięć grobów uchodźców i migrantów. Wszyscy utonęli w Bugu wiosną i latem tego roku.
Dziękuję Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Janowie, którego pracownicy zorganizowali pogrzeb, za wcześniejsze poinformowanie o jego terminie.
Dziękuję również prawosławnym duchownym: Jarosławowi Łosiowi i Wiesławowi Skiepce za pożegnanie zmarłego modlitwą.
