„Pilotaż traumy”, czyli gdzie spotykają się pracownik humanitarny i żołnierze po Iraku i Afganistanie
– Mówią, że „Trauma” ma lepiej! – śmieje się S. prowadząc mnie obok budynku Medycyny Nuklearnej, który wygląda jakby sam padł ofiarą rozszczepienia atomu. Zupełnie inaczej niż żółty, niewysoki pawilon, z...