Subskrybuj

Stracił żonę i sens życia. Był bez domu. Teraz pomaga innym / Ku Dobrej Nadziei

1 minute
251

🟥 – Małgorzata była dla mnie wszystkim – tak Zbyszek wspomina zmarłą żonę. Razem przeżyli piętnaście lat. Niestety, choroba odebrała Zbyszkowi ukochaną osobę. Poczuł pustkę. Próbował wypełnić ją alkoholem.

Stracił dom, pracę. W końcu wylądował na ulicy.

Przyszedł jednak dzień, kiedy po nocy spędzonej w śmietniku, udał się do ośrodka Ku Dobrej Nadziei przy ul. Grunwaldzkiej 76 w Białymstoku. Tu odmienił swoje życie i zaczął pomagać innym osobom w kryzysie bezdomności.

O tym jest ta rozmowa.

👉 Przekaż 1,5 % podatku Stowarzyszeniu Ku Dobrej Nadziei: KRS 0000256783

🔷 Jeżeli uważasz, że to, co robię, jest ważne, możesz dołączyć do grona moich Patronów – kliknij tu.

 🔷 Stawiając mi kawę, stawiasz na niezależne dziennikarstwo.

☕  BuyCofee – kliknij,

☕  Suppi – kliknij. 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *