Nadzy Etiopczycy ofiarami przestępców i prawicowych rasistów
Napadnięto dwóch Etiopczyków. Skrępowano, rozebrano do naga, żądano okupu. Udało się im uciec. Ktoś zrobił im zdjęcia. Rasiści wykorzystują to i straszą nimi Polaków. Nie przestępcami, którzy ich napadli, a ofiarami – uchodźcami.
Do zdarzenia doszło 14 czerwca na ulicach Lubina. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagranie wideo z dwoma nagimi i czarnoskórymi mężczyznami.
Jak relacjonowały lokalne media, na rękach i szyi mieli fragmenty taśmy, którą byli wcześniej skrępowani.
Według moich ustaleń, Etiopczycy zostali ofiarami kuriera – przemytnika, który żądał od nich pieniędzy. Dlatego ich uwięził, rozebrał i miał żądać od ich bliskich okupu.
Ofiary przestępcy zdołały się uwolnić i pobiegły, szukając ratunku.
Ich dramat wykorzystali prawicowi politycy i sprzyjające im media, które – ukrywając fakty – z ofiar próbują zrobić seksualnych dewiantów.
„Oburzenie po tym, co robili Etiopczycy” – grzmi niezalezna.pl.
„Wielka deportacja. Zrobię to w 30 dni” – to ksenofobiczny komentarz europosła PiS Dominika Tarczyńskiego.
„Nie pozwólmy ekipie Tuska niszczyć Polski” – komentarz Suwerennej Polski.