🟥 Usnarz Górny, cmentarz w Bohonikach – tu byliśmy dzisiaj z młodymi dziennikarzami z Uniwersytetu Warszawskiego i z panem Edwardem Tołoczko – byłym żołnierzem, który teraz niesie pomoc ludziom z pogranicza polsko-białoruskiego.
Spędziliśmy razem kilka godzin.
Opowiadałem gościom o tym, co przeżyłem na pograniczu, jak wyglądają realia pracy dziennikarza, relacjonującego kryzys i zbrodnie, które zostały tu popełnione.
Opowiedziałem też o zmarłych pochowanych w Bohonikach. Było to dla mnie niezwykle trudne do przekazania. Jest tak za każdym razem…
Gdy mówiłem, kamerę miałem wyłączoną. Włączałem ją za to w innych momentach. Mogłem wysłuchać historii pana Edwarda, który kiedyś jako żołnierz w 1968 roku brał udział w inwazji na ówczesną Czechosłowację. Teraz pomaga humanitarnie ludziom z pogranicza, wspiera mnie, ratowników.
Z kolei Ola podzieliła się swoimi refleksjami z wizyty na Podlasiu.
🔷 Jeżeli uważasz, że to, co robię, jest ważne, możesz dołączyć do grona moich Patronów – kliknij tu.
🔷 Stawiając mi kawę, stawiasz na niezależne dziennikarstwo.