Upadł z muru. Połamał nogi. Prosił o pomoc. Polscy mundurowi kazali mu wstać i wracać na Białoruś. Na kolanach. Nie dał rady. Chwycili go za ręce i nogi. Wrzucili przez bramkę. Krzyczał z bólu.
Po długim czasie ktoś w końcu zobaczył jego nogi i wezwał karetkę. Trafił do szpitala w Polsce.
O wszystkim opowiedział mi w bezpośredniej rozmowie.
Wolontariusze podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego nagrali podobną sytuację przy płocie. Na filmie widać, jak polscy mundurowi przez bramkę w wynoszą na stronę białoruską bezwładne ciało człowieka.