Nie wiedzieli, czy przeżyją / Są bezpieczni w Polsce
Nie wiedzieli czy przeżyją. Po dwóch wywózkach na Białoruś zostali uratowani przez aktywistów. Straż Graniczna w końcu przyjęła ich wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej w Polsce.
To dziwne, ale radosne uczucie, gdy nie musisz się ukrywać, udzielając pomocy ludziom na pograniczu polsko-białoruskim. Co więcej, możesz z nimi zjeść obiad w restauracji i podwieźć ich swoim autem.
Tak było w tym przypadku. Dwóch Jemeńczyków trafiło do placówki Straży Granicznej w Szudziałowie. Dostali decyzję o przeniesieniu ich do ośrodka w Białej Podlaskiej. Akurat wracaliśmy z Małgorzatą Rycharską z „Rozmów o granicy” z Usnarza Górnego i postanowiliśmy pomóc.
Jeden z chłopaków ma 19 lat i jest wieku mojego syna. Ponad dwadzieścia dni spędził w lesie. Służby białoruskie i polskie dwukrotnie przerzucały go przez granicę. Podobnie jak jego towarzysza.
To od nich dowiedziałem się, że nasi strażnicy graniczni w zamian za powerbank przekazali im jedzenie i wodę. Jemeńczycy mieli już wszystkiego dosyć, bali się o swoje życie, ale Białorusini, grożąc im śmiercią, nie pozwalali wrócić do Mińska.
Gdy po raz trzeci pojawili się w Polsce z pomocą przyszły dwie aktywistki. Doszło do tak zwanego ujawnienia. Jemeńczycy złożyli wniosek o ochronę w Polsce i z Puszczy Białowieskiej zostali przewiezieni do Szudziałowa.
Na trasie wsparły nas kolejne aktywistki, którym bardzo dziękuję za pomoc.
– Z nami wszystko w porządku – napisał dzisiaj Ahmed, młodszy z chłopaków. W przyszłości chce studiować, konstruować i naprawiać auta. Zna się na montowaniu filmów.
Obydwaj Jemeńczycy są wdzięczni każdemu, kto pomógł im przetrwać.
Ludzie. To są ludzie. Tacy jak my.
Zdjęcie i tę historię publikuję za ich zgodą.
– Jemen doświadcza poważnego kryzysu humanitarnego – informuje polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. – Kraj stoi w obliczu pogłębiającego się kryzysu żywnościowego, jak również doświadcza również najgorszej epidemii cholery w czasach współczesnych z liczbą 110 000 zachorowań pomiędzy styczniem a kwietniem 2020 r. W związku z trwającym konfliktem zbrojnym i destabilizacją sytuacji bezpieczeństwa, Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże do Jemenu, w tym na wyspę Sokotra.
Dziękuję.
Wielki szacunek dla was……Człowieczeństwo wciąż żyje i niech się szerzy.