Subskrybuj

„Obywatelskie zatrzymanie” to ściema narodowców/ Chcą tylko podkręcić zrzutkę?

6 minutes
996

„Dzisiejsze łowy” i „kolejna obywatelska postawa” – tak samozwańczy „obrońcy granicy” podpisali zdjęcie z zatrzymanymi i skrępowanymi na ziemi ludźmi. Wpisy sugerują, że to oni stoją za pozbawieniem cudzoziemców wolności. To ściema.

Pierwszy wpis ze zdjęciem zatrzymanych ludzi zamieścił w swoich mediach społecznościowych Ireneusz Stelmaszuk.

„Dzisiejsze łowy” – tak skomentował fotografię przedstawiającą czterech ciemnoskórych mężczyzn, leżących twarzą do ziemi. Dwóch z nich miało skrępowane ręce na plecach, kolejnych dwóch było spiętych jedną parą kajdanek. Z boku kadru było widać mężczyznę ubranego w mundur policyjny.

W komentarzach pod postem Ireneusz Stelmaszuk przechwalał się, że to on wraz z sąsiadem dokonał zatrzymania dwóch mężczyzn, a kolejnych dwóch – policjanci.

źródło: profil Ireneusza Stelmaszuka na Facebooku

Kilka godzin później to samo zdjęcie zamieściła nas swojej stronie „Inicjatywa Ochrony Mieszkańców Pogranicza”. Jej administratorem jest Dawid Poleszuk, mający bogatą kryminalną kartotekę (odmawia udzielania odpowiedzi na temat wyroków, w tym skazującego za propagowanie faszyzmu).

Tym razem fotografię podpisano:

„Kolejna obywatelska postawa w celu zapewnienia bezpieczeństwa przed nielegalnymi imigrantami” bez podania żadnej informacji o szczegółach: kto dokładnie zatrzymał cudzoziemców, kto ich skrępował, jaka była w tym rola policji, a jaka „obywateli”.

źródło: profil IOMP na Facebooku

Obydwa wpisy sugerowały, że za zatrzymanie, pozbawienie wolności i skrępowanie ludzi odpowiadają cywile zrzeszeni wokół inicjatywy Dawida Poleszuka. Tak też to odbierali komentujący na jego profilu radykałowie o skrajnie ksenofobicznych i rasistowskich poglądach. To kilka przykładów:

„Super, złapaliście dziadów!!! A teraz wp…l i za płot z nimi”

„Panowie, jesteście niesamowici”

„Trzeba było im jeszcze te jabłka pozabierać! Brawo Panowie!”

„Piękna robota panowie!”

„Ale bym to deptał jak muchomory w lesie”

„Muchomorami to powinni być poczęstowani na obiad”

Jeszcze wczoraj sprawę zgłosiłem policji, by wyjaśniła, kto stał za pozbawieniem wolności i skrępowaniem cudzoziemców.

Dzisiaj w tej sprawie komunikat wydał Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Jak ustaliłem, zdjęcie zamieszczane przez Poleszuka i Stelmaszuka mogło być zrobione przez przypadkowego gapia.

Dawid Poleszuk, jako administrator strony IOMP, do dzisiaj nie prostował swojego zmanipulowanego wpisu.

Zrobił to dopiero w komentarzu na… mojej stronie, gdzie zapowiedziałem, że sprawa zostanie zgłoszona do służb. Dopiero wtedy Dawid Poleszuk przyznał, że to policjanci „wykonali tą interwencję” (pisownia oryginalna, dop. red.).

O więcej szczegółów w tej sprawie – w tym o los zatrzymanych mężczyzn, zapytałem rzeczników prasowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku i Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

Andrzej Grygoruk z hajnowskiej policji informuje, że funkcjonariusze interweniowali po zgłoszeniu przez mieszkańca. Nie dostałem odpowiedzi na pytania „Czy wcześniej jakikolwiek z mieszkańców przed przyjazdem policji dokonywał zatrzymania cudzoziemców? Jeżeli tak, na czym ono polegało?”

– Policjanci ujawnili w rejonie masywu leśnego ujawnili 4 osoby nielegalnie przebywające w RP – dodaje Grygoruk. 

Straż Graniczna wyrzuciła ich na Białoruś 

Mężczyźni, których widać związanych na zdjęciu zostali wyrzuceni na Białoruś, do czego przyznaje się Straż Graniczna. 

 – Zgodnie z obowiązującymi przepisami otrzymali postanowienia do opuszczenia terytorium naszego kraju – informuje Katarzyna Zdanowicz ze Straży Granicznej. – Cudzoziemcy zostali zawróceni do linii granicy.

W praktyce oznacza to wyrzucenie przez bramkę w płocie do białoruskiego lasu. Zdaniem Zdanowicz, cudzoziemcy nie wymagali opieki medycznej i nie złożyli wniosków o ochronę międzynarodową.

Takie formułki Straż Graniczna powtarza za każdym razem, nawet gdy migranci i uchodźcy proszą o pomoc medyczną, tłumacza i ochronę w Polsce. Wielokrotnie wraz z innymi ratownikami humanitarnymi zdokumentowliśmy takie przypadki (do obejrzenia np. w reportażu „Wywózka po polsku” na moim kanale YouTube).

Kolejna ustawka „obrońców granicy”?

Na wyjaśnienie czeka również wpis ze strony Poleszuka z piątku, w którym „obrońcy granicy” również przechwalają się zatrzymaniem cudzoziemców z użyciem przemocy (kazali im klęczeć). Sprawa również została zgłoszona policji. Straż Graniczna pytana przez portal Podlaskie24 zaprzeczyła, że ma jakąkolwiek wiedzę na temat tego zatrzymania.

Z kolei wcześniej Paweł Wyrzykowski, jak twierdzi Konfederacja – były członek tej partii, również zamieścił zdjęcie upokarzanych i zatrzymanych uchodźców i migrantów, sugerując, że brał w tym udział.

źródło: profil Pawła Wyrzykowskiego na portalu X

Jak się okazało, było to zdjęcie wykonane rok temu. Wyrzykowski z jego zrobieniem nie miał nic wspólnego, choć było mu potrzebne. 

Co łączy go z Dawidem Poleszukiem? Obydwaj promują swoją zrzutkę. Poleszuk opisuje, że zbiera pieniądze na swoją działalność, która jego zdaniem ma „wzmocnić bezpieczeństwo mieszkańców terenów przygranicznych.”

–  Tymi zmanipulowanym wpisami i zdjęciami chcą się uwiarygodnić, by ludzie o podobnych do nich poglądach chętniej wpłacali im pieniądze” – twierdzi mój informator, który bacznie obserwuje i analizuje działalność „obrońców granicy”.

Przypominam, że Poleszuk sam wielokrotnie stawał przed sądem jako oskarżony. Nie chce odpowiadać na pytania o ten wyrok w sprawie propagowania faszyzmu, opisany przez portal bielsk.eu:

https://bielsk.eu/hajnowka/35546-organizator-marszu-pamieci-zolnierzy-wykletych-w-hajnowce-skazany

Poleszuk również unika odpowiedzi na pytania o wyrok skazujący 46 osób za organizowanie kibolskich bójek, o czym informuje Radio Białystok:

https://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/240662

Od trzech lat, odkąd trwa kryzys humanitarny na pograniczu polsko-białoruskim, żaden z mieszkańców nie padł ofiarą przestępstwa ze strony migrantów czy uchodźców. Również żaden z ratowników humanitarnych podczas akcji pomocowych w lesie (a takich było dziesiątki tysięcy) nie doświadczył od cudzoziemców przemocy.

4 comments on “„Obywatelskie zatrzymanie” to ściema narodowców/ Chcą tylko podkręcić zrzutkę?
  1. Dobrze, że jesteście na granicy i dziękuję za waszą pracę (w tym tę medialną) – tylko szkoda, że PR najlepiej robi się na nienawiści, w konsekwencji czego właśnie tacy nabuzowani faszyści robią najwięcej hałasu. Jebać rasistów i rasizm.
    To, co dzieje się na granicy, jest absurdem i ośmieszeniem państwa polskiego.

  2. Ja się zastanawiam co Ty z tego masz że takie rzeczy wypisujesz, nie wiesz dokładnie jak to wygląda a starasz się postawić chłopaków w złym świetle. Wyciągasz rzeczy które nawet nie mają nic związanego z tą sprawą wnikasz w czyjeś życie bo du*a Ci się pali żałosne zachowanie, Ja chłopakom bardzo dziękuję za to co robią dzięki nim właśnie można wyjść na spacer spokojnie bez strachu że dziki imigrant wyskoczy z krzaków i Bóg wie co Ci zrobi. Mają swoje miejsce niech tam zostają tutaj ich nie potrzebujemy. Kłamstwami nic nie osiągniesz.

    1. Dziki migrant – to rasistowskie określenie człowieka.
      Do tego nie podałeś ani jednej rzekomej manipulacji w tekście. Boli Cię, że przypominam o wyroku Dawida P. za propagowanie faszyzmu. A to jest fakt.
      Ty zwyczajnie pomawiasz i propagujesz rasizm.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *