Człowiek Lasu – mój przyjaciel

Mario, Leśny, czyli Człowiek Lasu. Zawsze gotowy do pomocy. Uratował niejedno życie.

Niestety, też odnajdywał ciała ludzi, do których nie zdążyliśmy dojść z pomocą.

Nigdy nie zapomnę tego, jak odnalazł umierającego Tareka z Syrii na puszczańskich bagnach (pokazałem to w reportażu „Szliśmy po ciało”).

Mariusz również skutecznie pocieszał swoich przyjaciół, w tym mnie, zwłaszcza, gdy przeżywaliśmy i nadal przeżywamy trudne chwile w trakcie kryzysu humanitarnego, który trwa już trzeci rok.

I żaden troll, ksenofob i rasista nie wymaże humanitarnych dokonań Mariusza, nagród i nominacji, które mu za to przyznano (m.in. Nagroda im. Janusza Korczaka czy nominacja do nagrody Muzeum Powstania Warszawskiego).

Mariusz to mój przyjaciel

Dzisiaj, gdy jest celem ataków, gróźb, mowy nienawiści przypominam tylko wycinek tego, jakim Mario jest Człowiekiem i słowa, które pod jego adresem wypowiadali członkowie POPH – Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego. Zdjęcie Mario, które widzicie na miniaturce tego filmu, wykonał jego młodszy przyjaciel – Mateusz Rybak.